Siedziba Muzeum Miasta Łodzi to Pałac Poznańskich. Budynek ten nazywany jest "łódzkim Luwrem". Powstał on na polecenie Izraela Poznańskiego - przedsiębiorcy łódzkiego pochodzenia żydowskiego zaliczanego do grupy trzech łódzkich "królów bawełny". Budynek utrzymany jest w stylu francuskiego neorenesansu i neobaroku. Wnętrza pałacu pełne były bogactwa i przepychu. Kontrastem do pałacu były znajdujące się tuż obok budynki fabryczne i domy robotnicze. Obecnie miejsce to zajmuje znana w całej Polsce "Manufaktura".
Pałac Poznańskich przekazano na cele muzealne w 1975 roku. Decyzja ta pozwoliła na przywrócenie temu miejscu dawnej świetności. Obecnie w salach pałacu możemy zobaczyć ekspozycję przedstawiającą historię Łodzi oraz Panteon Wielkich Łodzian, m.in. Jana Karskiego, Marka Edelmana, Władysława Reymonta, Juliana Tuwima, Artura Rubinsteina.
Edit 2023:
Pałac Poznańskich przekazano na cele muzealne w 1975 roku. Decyzja ta pozwoliła na przywrócenie temu miejscu dawnej świetności. Obecnie w salach pałacu możemy zobaczyć ekspozycję przedstawiającą historię Łodzi oraz Panteon Wielkich Łodzian, m.in. Jana Karskiego, Marka Edelmana, Władysława Reymonta, Juliana Tuwima, Artura Rubinsteina.
Edit 2023:
Upłynęło kilka lat, po których ponownie zawitałem do Pałacu Poznańskiego gdzie siedzibę ma Muzeum Miasta Łodzi. Pomimo upływu czasu dostrzegłem zmiany w tej części, którą już miałem okazję zwiedzić i z radością odkrywałem nowości zaproponowane turystom.
Pierwsza z nich to rekonstrukcja na parterze dawnych pomieszczeń biurowych przedsiębiorstwa Poznańskiego. Mamy więc możliwość obejrzenia gabinetu Dyrektora oraz kantora w którym znajdowała się administracja. Tutaj obsługiwani byli klienci negocjujący warunki współpracy, tutaj rozliczano z nich wpływy i realizowano wypłaty pracownicze. Do odtworzenia tych przestrzeni posłużyły obiekty zachowane z planu filmowego "Ziemi obiecanej". Możemy więc nie tylko poczuć się jak kontrahent fabryki, ale również jak aktorzy filmu Wajdy.
Pierwsza z nich to rekonstrukcja na parterze dawnych pomieszczeń biurowych przedsiębiorstwa Poznańskiego. Mamy więc możliwość obejrzenia gabinetu Dyrektora oraz kantora w którym znajdowała się administracja. Tutaj obsługiwani byli klienci negocjujący warunki współpracy, tutaj rozliczano z nich wpływy i realizowano wypłaty pracownicze. Do odtworzenia tych przestrzeni posłużyły obiekty zachowane z planu filmowego "Ziemi obiecanej". Możemy więc nie tylko poczuć się jak kontrahent fabryki, ale również jak aktorzy filmu Wajdy.
Drugą dla mnie nowością była wystawa "Łódź w Europie. Europa w Łodzi" którą obejrzymy na poziomie -1. Miasto w tym roku świętuje 600 urodziny, dlatego tym bardziej warto poznać fenomen jej szybkiego rozwoju w XIX wieku i to co działo się tutaj do 1989 roku. Wystawa nie ma jakiegoś ściśle określonego scenariusza zwiedzania. Możemy odkrywać tę przestrzeń zgodnie z chronologią rozwoju Łodzi, a możemy również poznawać ją poprzez cztery strefy omawiające tematy Metropolii, Postępu, Ludzi i Sukcesu. Jakkolwiek byśmy tego nie robili, to i tak wyjdziemy stąd bogatsi o ciekawostki związane z tym ogromnym miastem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz