Luksor - Karnak (Karnak Temple)

Świątynia w Karnaku była nie tylko stolicą religijną, ale także jednym z najważniejszych starożytnych ośrodków myśli intelektualnej. Ma wielkość 100 akrów co oznacza, że na tej powierzchni mogłoby stanąć 10 dużych europejskich katedr. Przez 13 wieków faraonowie dbali o to, by był tu najwspanialszy zespół świątynny starożytnego świata. Głównym patronem świątyni był Amon-Re.
Tak jak dawniej do murów świątyni idziemy aleją pomiędzy Sfinksami. Część z nich czas niestety pozbawił głów. Przechodzimy przez największy w Egipcie pylon o szerokości 113 i wysokości 43 metrów. Nigdy nie został ukończony i udekorowany więc tylko rozmiary robią wrażenie. Tuż za nim znajduje się Wielki Dziedziniec prowadzący nas do Drugiego Pylonu. Zanim przejdziemy dalej chwila na podziwianie Kolosu Ramzesa II. Po przekroczeniu Drugiego Pylonu wchodzimy do Wielkiej Sali Hypostylowej. Sala ta zajmowała 5500 metrów kwadratowych i wypełniona jest 134 kolumnami na których prawdopodobnie znajdował się dach. To miejsce robi na mnie ogromne wrażenie. Idąc dalej przechodzimy przez gorzej zachowane kolejne pylony docierając do najstarszej części zespołu świątynnego. W tej części obok pozostałości zabudowań świątynnych znajduje się także święta sadzawka. Wspominam o tym, gdyż obok niej postawiony został w czasach faraona Amenhotepa pomnik Skarabeusza - świętego zwierzęcia uważanego za symbol odrodzenia. Jego siedmiokrotne okrążenie w jedną stronę ma przynieść szczęście w życiu, w drugą stronę - w interesach. Ale łażenie dookoła siedem razy w lewo, aby zaraz potem zrobić siedem kółek w prawo nie przyniesie nam ani jednego, ani drugiego. Będzie to po prostu oznaka chciwości i głupoty. Kto więc wierzy w takie opowieści powinien wcześniej wybrać co jest dla niego ważniejsze. Inaczej się tylko nachodzi.
Na ścianach świątyni znajduje się ogromna ilość reliefów. Aby się z nimi wszystkimi zapoznać należałoby tu spędzić kilka tygodni.
W 1979 roku Karnak trafił na Listę światowego dziedzictwa UNESCO.


 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz