Sandomierz - Muzeum Zamkowe

Historia sandomierskiego Zamku sięga prawdopodobnie X wieku. Początkowo była to drewniana warownia, która zyskała na znaczeniu w okresie rozbicia dzielnicowego. Sandomierz stał się wówczas stolicą księstwa, a Zamek został rezydencją książęcą m.in. dla Henryka Sandomierskiego, Kazimierza Sprawiedliwego, Leszka Białego, Bolesława Wstydliwego i Leszka Czarnego. W XIV wieku na polecenie Kazimierza Wielkiego drewniany gród zastąpił murowany Zamek obronny. Od tego momentu stał się on siedzibą starostów goszcząc bardzo często władców Polski. Oprócz Kazimierza Wielkiego, który był w nim prawdopodobnie 18 razy, pojawiali się tu również królowa Jadwiga z Władysławem Jagiełłą oraz Kazimierz Jagiellończyk. Z okresu Kazimierza Wielkiego do dziś na Zamku zachowały się jedynie fundamenty i przyziemie, gdyż w XVI wieku z inicjatywy Zygmunta Starego gotycki Zamek przebudowano w renesansową rezydencję. Istniejący budynek stał się skrzydłem południowym, a w ramach rozbudowy wzniesiono skrzydło wschodnie i zachodnie. Kolejny z Jagiellonów - Zygmunt August, kontynuował rozbudowę przeznaczając Zamek na cele administracyjno-sądowe. W okresie Potopu rezydencję zajęły wojska szwedzkie, które wycofując się z Sandomierza w 1656 roku wysadziły ją w powietrze. Ocalało jedynie skrzydło zachodnie. Król Jan III Sobieski polecił przebudować je w wolno stojący budynek użyteczności publicznej. Podczas konfederacji barskiej Zamek ponownie ucierpiał. Po III rozbiorze na bardzo długie lata, bo aż do 1959 roku, został on przeznaczony na siedzibę sądu i więzienie. W latach 1965-86 przeprowadzono gruntowne prace konserwatorskie zmierzające do przystosowania Zamku na potrzeby muzealne.
Muzeum w Sandomierzu powstało w 1921 roku jako Muzeum Ziemi Sandomierskiej. Powołali je członkowie Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego i to od nich pochodziły pierwsze eksponaty z zakresu etnografii, przyrody i archeologii. Niestety II wojna światowa spowodowała zlikwidowanie Muzeum i utratę dużej części zbiorów. Na bazie tego co zdołano uratować w 1956 roku powołano Muzeum Okręgowe z siedzibą w Kamienicy Oleśnickich. Kiedy w 1975 roku utworzono województwo tarnobrzeskie Muzeum zostało zasilone środkami pieniężnymi pozwalającymi na znaczące rozbudowanie zbiorów. W ramach Muzeum uruchomiono również jego oddziały w Wiktorynie, Janowie Lubelskim i dodatkowy oddział w Sandomierzu. Kiedy w 1986 roku postanowiono, że siedzibą Muzeum zostanie Zamek w Sandomierzu stopniowo zaczęto przenosić do niego wszystkie zbiory likwidując poszczególne placówki. Proces ten trwał do 2013 roku i od tego momentu wszystkie zbiory znajdują się w jednym miejscu. Od 1 stycznia 2022 roku Muzeum Okręgowe zostało przemianowane w Muzeum Zamkowe w Sandomierzu podległe pod Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Zwiedzanie Muzeum rozpoczyna się od zapoznania z ekspozycją etnograficzną przybliżającą życie wsi sandomierskiej końca XIX wieku po czas obecny. Następnie jesteśmy kierowani do działu archeologicznego. Cofamy się aż do paleolitu, do czasów mamutów i nosorożców włochatych, których kości zobaczymy i stopniowo przechodzimy przez neolit, epokę brązu i żelaza, aby skończyć zwiedzanie we wczesnym średniowieczu. I być może ekspozycja zawiera wyjątkowe zabytki, ale planszowy i statyczny sposób ich prezentacji spowodował, że jak szybko przez sale przechodziłem, tak szybko o nich zapomniałem. Moja zaciekawienie przyciągnęła jednak wystawa biżuterii wykorzystującej krzemień pasiasty. Kolejna ekspozycja prezentuje zbiory rzemiosła artystycznego w postaci wyrobów złotniczych pochodzących z pracowni Polski, Rosji, Austrii, Niemiec oraz Francji od XVII do XX wieku. W dalszej części zwiedzania możemy jeszcze obejrzeć kopię korony odnalezionej w 1910 roku w ogrodzie klasztoru benedyktynek, lapidarium składające się z elementów architektonicznych renesansowego Zamku, zabytki związane z historią miasta, pamiątki po twórcach polskiej literatury (m.in. Jarosławie Iwaszkiewiczu). Jednak najważniejszym w mojej ocenie eksponatem, który znajduje się w Muzeum są średniowieczne szachy. Odnaleziono je w Sandomierzu pod koniec 1962 roku. Przyjmuje się, że powstały pod koniec XII lub na początku XIII wieku. Są prawie kompletne i należą do najmniejszych średniowiecznych szachów odnalezionych w naszym kraju. Największe z pionów mają tylko 2,5 cm wysokości, a wykonane są z kości konia i krowy. I właśnie oglądając to cacuszko w zapomnienie odchodzą wszystkie inne eksponaty zgromadzone w całym Zamku.
Dla zwiedzających: w okresie letnim (wakacyjnym) możliwe jest nabycie karnetu uprawniającego w jednej cenie zwiedzanie trzech obiektów: Muzeum Zamkowego, Bramy Opatowskiej i Podziemnej Trasy Turystycznej.


http://www.zamek-sandomierz.pl/

Łęczyca - Zamek królewski - Muzeum

Niestety nie jest pewne kiedy wybudowano Zamek w Łęczycy.  Prawdopodobnie miało to miejsce w latach 1357-1365 na polecenie Kazimierza Wielkiego. Zamek pełnił rolę rezydencji królewskiej wykorzystywanej pod nieobecność władcy jako siedziba starosty. W kolejnych latach częstym gościem Zamku był Władysław Jagiełło przybywający tutaj 36 razy. To właśnie na jego polecenie po bitwie pod Grunwaldem w Łęczycy przetrzymywani byli jeńcy krzyżaccy, oczekujący na swój wykup z niewoli. Również Kazimierz Jagiellończyk na czas wojny trzynastoletniej uczynił z Łęczycy swoją siedzibę. Jak ważne było to miejsce niech świadczy fakt, że okresowo do króla dołączała jego żona Elżbieta Rakuszanka i syn Władysław. Ostatnim władcą, który gościł w Zamku był Zygmunt III Waza. W 1462 i 1484 roku Zamek strawiły dwa poważne pożary po których stał się on ruiną. Dopiero w 1563 roku podskarbi koronny i starosta łęczycki Jan Lutomierski postanowił o generalnym remoncie i przebudowie Zamku w stylu renesansowym. W czasie Potopu Zamek zajęły wojska szwedzkie, które w 1656 roku wyparł stąd Jan Kazimierz mocno go niszcząc. I chociaż lokalna szlachta podjęła się odbudowy, to od tego momentu historia tego Zamku jest już tylko coraz gorsza. Kolejne zniszczenia mają miejsce w 1705 i 1769 roku. W czasie rozbiorów Prusacy mieli plan odbudowania Zamku jako fortecę, aż przyszedł rok 1831 kiedy burmistrz Łęczycy rozpoczął rozbiórkę murów w celu pozyskiwania i sprzedaży cegieł. Kiedy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, to co z Zamku pozostało zabezpieczono. Czas II wojny światowej nie wpłynął na stan tego zabytku. Zaraz po zakończeniu wojny znalazła się tu siedziba harcerzy, a w 1949 roku rozpoczęło działalność Muzeum. Dzięki temu w latach 1964-76 Zamek częściowo odbudowano.
A co zobaczymy dzisiaj? Muzeum posiada w swoich zasobach ponad 12 tysięcy przedmiotów związanych z Zamkiem, miastem i regionem. Eksponaty pochodzą z zakresu archeologii, historii, sztuki i etnografii. Wśród najciekawszych należy wymienić: zabytki z grodziska łęczyckiego, przedmioty liturgiczne z romańskiej archikolegiaty w Tumie oraz liczne eksponaty świadczące o rozwoju Łęczycy wraz z pamiątkami związanymi z bitwą pod Bzurą w 1939 roku. Lecz chyba najbardziej w Polsce miejsce to kojarzymy z największą w naszym kraju kolekcją rzeźb o tematyce demonicznej. Obecnie jest to zbiór około 400 eksponatów, wśród których dominuje diabeł Boruta. Bo jak mówi legenda to właśnie w Łęczycy ma on swoją siedzibę i do dziś w lochach pilnuje zgromadzonych kosztowności.  Kto chce się o tym przekonać powinien tu przyjechać ;)



http://www.muzeumleczyca.pl/

Lublin - Muzeum Archidiecezji Lubelskiej - Wieża Trynitarska

W średniowieczu Lublin otoczony był murami obronnymi, w których znajdowały się bramy pozwalające na komunikację z miastem. Jedna z nich znajdowała się obok zabudowań jezuitów, które wzniesiono poza murami. W 1627 roku mieszkańcy ufundowali zakonnikom dzwon, który postanowiono umieścić w Wieży wybudowanej w miejscu bramy. Niestety na realizację pomysłu trzeba było czekać do 1693 roku, kiedy Dorota z Łyczków Zamoyska przekazała na ten cel 4500 złotych. W 1772 roku jezuici zostali rozwiązani i przez kilka lat klasztor niszczał. Aby nie dopuścić do jego całkowitego zniszczenia Komisja Edukacji Narodowej postanowiła przekazać zabudowania zakonowi trynitarzy. Ci niestety nie podołali kosztom utrzymania i opuścili to miejsce już w 1814 roku. Główne zabudowania klasztoru zaczęto rozbierać, a Wieżę przebudowano w latach 1819-24 i do dziś możemy ją oglądać właśnie w takiej formie, jaką jej w tym czasie nadano. Podczas II wojny światowej został uszkodzony jedynie dach oraz okna, a wnętrze całkowicie zdewastowano. W latach 1975-78 przeprowadzono remont Wieży i dostosowano jej wnętrze do potrzeb muzealnych lokując tu Muzeum Archidiecezji Lubelskiej.
Na zwiedzających czeka ekspozycja składająca się z przedmiotów użytku religijnego pozyskanych z terenu całej Archidiecezji Lubelskiej. Wspinając się na kolejne poziomy wieży mijamy ikony, rzeźby, obrazy, tkaniny, sarkofagi, lichtarze, instrumenty muzyczne oraz inne przedmioty. Większość z nich to przykłady baroku. A że jesteśmy wewnątrz wieży, która jest również dzwonnicą to zobaczymy również 4 dzwony, z których największy to Maria. Ponieważ Wieża Trynitarska jest najwyższym punktem w zabudowie staromiejskiej Lublina to na jej szczycie znajduje się punkt widokowy. Platforma znajdująca się na wysokości 40 metrów pozwala na zachwycanie się widokiem na przepiękną starówkę oraz okolicę miasta.