Wrocław - Muzeum Farmacji Uniwersytetu Medycznego - Dom Śląskiego Aptekarza

Gdzieś pod koniec XIII wieku we Wrocławiu rozpoczyna działalność apteka. Początki jej funkcjonowania odnotowane są w księgach podatkowych miasta pochodzących z 1286 roku. Jej pierwszym właścicielem był mistrz Mikołaj, a potem mistrz Peter. W roku 1360 na parceli przy Kurzym Targu powstaje budynek murowany, który od początku swojego istnienia przeznaczony jest na aptekę i mieszkanie farmaceuty. W 1554 i 1893 roku kamienica była przebudowywana. W budynku tym apteka funkcjonowała nieprzerwanie, aż do 1951 roku kiedy to doszło do upaństwowienia tej działalności. Później kamienica pełniła różne inne funkcje nie związane z aptekarstwem i stopniowo ulegała zniszczeniu. Dziś jednak uznać należy, że jest najlepiej zachowanym na Dolnym Śląsku przykładem kamienicy mieszczańskiej z okresu wczesnego renesansu, która zachowała swoją zabytkową elewację i układ wnętrz. Jest to efektem wielu lat prac remontowych i konserwatorskich, które rozpoczęły się w 1982 roku, kiedy podjęto decyzję o powstaniu Muzeum Farmacji i ulokowaniu go we wnętrzach tej kamienicy. Z uwagi na wysoki koszt i braki funduszów prace w kamienicy ukończono dopiero w 2011 co umożliwiło otwarcie Muzeum dla turystów.
Zwiedzanie Muzeum rozpoczyna się od razu po przejściu przez drzwi wejściowe. Wprost z ulicy wchodzimy do wnętrza dawnej apteki elegancko umeblowanej drewnianymi meblami. Na widok kasy, buteleczek na półkach i wagi, ręka sama ucieka do kieszeni w poszukiwaniu recepty, aby podać ją do realizacji. Ale dawniej w aptece obok leków zakupić można było również kosmetyki, przyprawy, wina, nalewki i miody. Z tej sali przechodzimy dalej i schodzimy do piwnicy. Tutaj czeka na nas tajemny świat średniowiecznej alchemii i nauk tajemnych. I chociaż dziś kojarzymy alchemię z kuglarstwem i oszustwem to miała ona znaczący wpływ na rozwój farmacji. Do dziś w laboratoriach chemicznych posługujemy się aparatami wymyślonymi przez alchemików. W piwnicy zgromadzono również ciężki sprzęt służący obróbce surowców do produkcji maści, past i kremów. Następnie udajemy się na piętro kamienicy, które poświęcone zostało lekom naturalnym. Zobaczymy tu przeróżne surowce roślinne, zwierzęce i mineralne w których odnajdowano właściwości lecznicze na różne ludzkie dolegliwości. Oczywiście nie zawsze skutecznie. Tutaj prezentowany jest również sprzęt apteczny do XIX wieku. Natomiast na drugim piętrze dowiemy się o pozyskiwaniu leków w sposób syntetyczny co nastąpiło dopiero w XIX wieku. Jednym z pierwszych takich leków była np. aspiryna.
Dla zwiedzających: wstęp do Muzeum jest bezpłatny. Zwiedzanie z przewodnikiem możliwe jest dla grup powyżej 5 osób. Szkoda, bo turysta indywidualny nie zajmujący się farmacją może mieć trudności z docenieniem eksponatów. Wejście do Muzeum jest dosyć słabo oznaczone. Sam stojąc pod kamienicą zastanawiałem się, czy pod dobry adres trafiłem. 


http://www.muzeumfarmacji.umed.wroc.pl/

Warszawa - Muzeum Warszawy - Muzeum Farmacji im. mgr Antoniny Leśniewskiej

Muzeum Farmacji w Warszawie powstało w 1985 roku. Jest to jedno z najmniejszych muzeów stolicy i od 2002 roku wchodzi w skład Muzeum Warszawy. Pierwotnie siedzibą Muzeum były pomieszczenia dawnej apteki przy ul. Marszałkowskiej. W obecnej siedzibie ekspozycja prezentowana jest dopiero od 2006 roku. Wystawa zajmuje zaledwie trzy nieduże pomieszczenia. W głównej sali muzealnej prezentowane są najstarsze warszawskie meble apteczne powstałe w XVIII wieku. Stanowiły one wyposażenie apteki działającej w kamienicy (nieistniejącej obecnie) przy placu Trzech Krzyży. Właścicielem tej apteki był znany farmaceuta Henryk Klawe. Obok mebli wzrok zwiedzających przyciągają przyrządy farmaceutyczne (prasy, pigulnice, tabletkarka) oraz liczne naczynia i opakowania do przechowywania leków lub substancji leczniczych. Jednymi z najstarszych eksponatów są naczynia apteczne pochodzące z apteki działającej od 1602 roku przy Zamku Królewskim. Ciekawostką jest to, że w jednej z sal Muzeum znajduje się wystawa poświęcona ludowej farmacji japońskiej.
Na koniec kilka słów na temat patronki Muzeum - to czego brakowało mi odwiedzając to miejsce. Wszyscy znamy Marię Skłodowską-Curie i to jaki trud musiała włożyć w to, co w kolejnych latach życia uzyskała. W życiu Antoniny Leśniewskiej widzę pewne podobieństwa z naszą noblistką. Urodziły się prawie równocześnie w Warszawie. Po zakończeniu nauki gimnazjalnej Antonina Leśniewska wyjechała do Petersburga, gdzie po uzupełnieniu wykształcenia podjęła pracę najpierw jako nauczycielka, a później rozpoczęła pracę w aptece. Uzupełniła wiedzę o łacinę (egzamin z języka zdała jako pierwsza kobieta w gimnazjum męskim), odbyła praktykę apteczną w niewielkiej mieścinie i rozpoczęła starania o możliwość studiowania farmacji na uniwersytecie w Petersburgu. Władze uczelni przez wiele miesięcy nie wydawały na to zgody. Ostatecznie w 1900 roku jako pierwsza kobieta w Rosji uzyskała tytuł magistra farmacji. Rok później otworzyła pierwszą żeńską aptekę w Petersburgu, a trzy lata później uruchomiła przy niej pierwszą szkołę dla kobiet chcących uczyć się farmacji. W 1919 roku Leśniewska powróciła do Polski. W 1933 roku otworzyła w Warszawie własną aptekę, którą prowadziła, aż do swojej śmierci w 1937 roku. Jak widać Antonina Leśniewska zasługuje na pamięć i choćby jedno słowo wyjaśnienia w Muzeum swojego imienia. Szkoda, że tego brakuje zarówno w samym Muzeum jak i na stronie internetowej tej placówki.



https://muzeumfarmacji.muzeumwarszawy.pl/

Poznań - Muzeum Farmacji Wielkopolskiej Okręgowej Izby Aptekarskiej

Wyobraźmy sobie, że cofam się w czasie. Jest rok ... powiedzmy ... 1821. Czuję się źle, mam gorączkę, bóle brzucha, jestem osłabiony. I gdzie mam znaleźć pomoc? U lekarza, padnie odpowiedź. Rzeczywiście jest ona dobra, ale dziś. W przeszłości dużo częściej ludzie poszukiwali pomocy w aptece. Bo zawód farmaceuty cieszył się równie dużą renomą jak lekarza. Farmaceuta nie tylko przygotowywał leki pod dyktando medyka, ale sam opracowywał receptury i dobierał substancje mogące mieć pozytywny wpływ na poprawę stanu zdrowia chorego.
Wysłuchać opowieści o tym jak dawniej wyglądała praca takiego farmaceuty i jego apteki, oraz poznać ciekawostki z zakresu farmacji można odwiedzając Muzeum Farmacji w Poznaniu. Muzeum to powstało w roku 1989 i pierwotnie jego siedziba znajdowała się przy Starym Rynku. Jednak po przejęciu zbiorów przez Wielkopolską Okręgową Izbę Aptekarską w 1992 roku podjęto decyzję o przeniesieniu Muzeum do obecnego lokalu przy Al. Marcinkowskiego. Przeprowadzka odbyła się w 1996 roku, ale prace remontowe umożliwiły otwarcie ponowne Muzeum dla zwiedzających dopiero w roku 2000. Eksponaty zgromadzone w Muzeum pochodzą z Muzeum Farmacji Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, od poznańskich farmaceutów i ich spadkobierców oraz z zakupów za skromne środki, którymi dysponuje placówka.
Główna sala Muzeum to wnętrze dawnej apteki z Miłosławia koło Wrześni z przełomu XIX i XX wieku. W oryginalnych szafach zobaczyć można drewniane puszki w których przechowywano leki. O tym jak silny był to środek i jak oddziaływał na człowieka świadczył kolor etykiet. Druga sala przyciąga swoim niezwykłym wyglądem. Lazurowe ściany przesłonięte przez sprzęt laboratoryjny otaczają stojący na środku sali podświetlony stół na blacie którego ... zobaczymy jeszcze więcej sprzętu laboratoryjnego. Wzdłuż obu pomieszczeń przechodzimy korytarzem na którym ustawiono gabloty, a w nich dalsza cześć ekspozycji składająca się z przeróżnych opakowań dla leków. Na szczególną uwagę zasługuje zestaw podróżny medyka złożony z fiolek z różnymi składnikami leków zamkniętymi w wygodny neseser oraz naczynia apteczne z opisami nie tylko po łacinie, ale również w języku niemieckim. Zwiedzanie kończy się w sali biblioteki z księgozbiorem liczącym około 1200 pozycji. Jak widać Muzeum nie jest duże, ale posiada duszę o którą dba Kustosz Muzeum. Jeśli macie jakiekolwiek pytania lub wątpliwości do czego służyły prezentowane w Muzeum eksponaty nie bójcie się zapytać. Wiedza Pana Kustosza jest bogata i warto z niej skorzystać.
Dla zwiedzających: Muzeum znajduje się na drugim piętrze kamienicy w głębi podwórka. Z uwagi na lokalizację osoby niepełnosprawne ruchowo mogą mieć trudność z dostaniem się do wnętrza. Przed wybraniem się na zwiedzanie warto zadzwonić i upewnić się, że w danym terminie Pan Kustosz udostępni Muzeum do zwiedzania. Wstęp do Muzeum jest bezpłatny. Czas zwiedzania uzależniony jest od tego jak bardzo zagłębicie się w opowieści Pana Kustosza. Mnie wydawało się, że wystarczy 20 minut, a skończyło się na około godzinnej wizycie.



https://www.woia.pl/page/103/muzeum-farmacji.html

Łódź - Muzeum Farmacji im. prof. J. Muszyńskiego

Historia farmacji w Łodzi rozpoczęła się w roku 1830. Wówczas na parterze kamienicy przy Rynku Nowego Miasta (obecnie plac Wolności) u wylotu ulicy Piotrkowskiej rozpoczęła działalność pierwsza apteka otwarta przez Karola Ketschena. Jej pierwotny wygląd zachował się do dzisiaj dzięki czemu od roku 2008 w jej wnętrzu oraz pomieszczeniach na piętrze kamienicy funkcjonuje Muzeum Farmacji. Zwiedzanie rozpoczyna się od podziwiania tego jak wyglądała apteka na przełomie XIX i XX wieku. Pieczołowicie odtworzone wnętrze pozwala zwiedzającym na wcielenie się w rolę aptekarza lub pacjenta zjawiającego się w aptece z prośbą o pomoc w swoich dolegliwościach. Następnie przechodzimy do pomieszczeń na piętrze kamienicy, gdzie przygotowano dla zwiedzających kącik nawiązujący do wykorzystywania w lecznictwie ziół i innych substancji organicznych, a także dużą ekspozycję naczyń i urządzeń laboratoryjnych służących do przygotowywania leków. Obecnie w Muzeum zgromadzono ponad 3 tysiące eksponatów, ale z każdym dniem udaje się pozyskiwać nowe poprzez darowizny lub zakup eksponatów z dawnych aptek odchodzących coraz bardziej w zapomnienie. Bo kto z nas pamięta jeszcze recepty wypisywane przez lekarzy na syropy, maści lub pigułki wytwarzane przez farmaceutów w aptece. Dziś recepta to numer wysyłany nam w formie SMS na telefon, a leki to gotowe specyfiki przygotowywane masowo w fabrykach.
Dla zwiedzających: wejście do Muzeum znajduje się w bramie kamienicy (w przypadku zamkniętych drzwi należy skorzystać z domofonu). Pracownicy Muzeum bardzo chętnie oprowadzają i opowiadają o eksponatach - ich historii i przeznaczeniu.



http://muzeumfarmacji.eu