Dziekanowice - Wielkopolski Park Etnograficzny

Każde odwiedziny w skansenach to możliwość poznawania i odkrywania jak wyglądało życie prostych ludzi wsi w dawnej Polsce. I podobnie było podczas zwiedzania Wielkopolskiego Parku Etnograficznego w Dziekanowicach. Skansen ten powstawał w okresie od 1975 do 1982 roku. W tym okresie na terenie całej Wielkopolski przeprowadzono prace związane z rozbiórką i ponownym odtworzeniem wybranych zabudowań wiejskich na obszarze przeznaczonym pod skansen. Początkowo było tych obiektów 26, obecnie jest ich 56, a docelowo ma być 70. Przenoszone zabudowania ustawiano w taki sposób, aby odtworzyć naturalny wygląd wsi z połowy XIX wieku. Wśród budynków jakie znalazły się na terenie skansenu w Dziekanowicach zobaczyć można karczmę, spichlerz, dom podcieniowy, różnego typu wiatraki, kuźnię czy też młyn wodny. Uzupełnieniem jest przeniesiony z Wartkowic kościół z 1719 roku z pełnym wyposażeniem, w którym do tej pory odprawiane są nabożeństwa. Drugim obiektem sakralnym przeniesionym na teren skansenu jest kaplica z 1765 roku z odtworzonym wokół niej cmentarzem. Kilka kroków od zabudowań wioskowych zobaczyć można także kopię XVIII-wiecznych zabudowań dworsko-folwarcznych ze Studzieńca. Wszystkie zabudowania mają swoje opiekunki, które w strojach wiejskich przyjmują gości oglądających zabudowania co dodaje uroku i stanowi atrakcję zwiedzania. Niestety nie wszystkie osoby odpowiadające za poszczególne obiekty chętne są do podzielenia się wiedzą o eksponatach lub samych zabudowaniach co umniejsza radość ze zwiedzania tego miejsca.
Na terenie skansenu organizowane są liczne imprezy plenerowe wprowadzające w te zabytkowe obiekty współczesny powiew życia.
Wielkopolski Park Etnograficzny jest jednym z oddziałów Muzeum Pierwszych Piastów na Lednicy.

 

Praszka - Muzeum

 2020 rok dla Muzeum w Praszce jest wyjątkowy, bo jubileuszowy. Muzeum obchodzi swoją 40 rocznicę istnienia na mapie placówek muzealnych dostępnych dla turystów. Co prawda pierwsze próby utworzenia w Praszce muzeum podejmowano już w okresie międzywojennym, ale dopiero przekazanie na ten cel posesji z budynkiem mieszkalnym i budynkami gospodarczymi przez prof. Konrada Jażdżewskiego w 1975 roku umożliwiło w pełni zrealizować ten pomysł. Prof. Konrad Jażdżewski był ówczesnym dyrektorem Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, a odziedziczone przez niego budynki należały do zasłużonej dla Praszki rodziny Łuckich. Nawiązaniem do tego jest sala muzealna w której zobaczyć można wnętrze dawnej apteki odtworzonej na wzór tej, która funkcjonowała w tym miejscu dawniej. Oprócz pamiątek po dawnych właścicielach kamienicy i jego twórcy w Muzeum zobaczyć można również ekspozycje przedstawiające przyrodę okolic miasta, wyniki badań archeologicznych prowadzonych na tych terenach, zbiory etnograficzne, kolekcję instrumentów muzycznych, powiększające się zbiory kartograficzne oraz wystawy czasowe. Ale największy eksponat znajduje się na tyłach Muzeum. Jest to zabytkowy tabor kolejki wąskotorowej na który składa się parowóz wąskotorowy Px48 wraz z tenderem (wagonem do przewozu węgla) i wagonem osobowym. Skład ten do połowy 1987 roku jeździł na trasie Praszka - Wieluń jako Wieluńska Kolej Dojazdowa. Jego ostatnia stacja przypadła właśnie w Praszce i tutaj na bocznicy przez wiele lat pod opieką Muzeum Kolejnictwa w Warszawie niszczał. Muzeum w Praszce podjęło starania zmierzające do pozyskania tego zabytku co udało się w 2002 roku. Przeprowadzono kompleksową konserwację, zaimprowizowano stację i dziś cieszy oczy zwiedzających i napawa dumą mieszkańców i pracowników Muzeum. Jak więc widać tak z pozoru niepozorna Praszka kryje całkiem ciekawe miejsce do zwiedzenia, a dodając do tego bardzo przyjazną atmosferę tworzoną przez pracowników Muzeum, uważam, że warto tu zaglądać i obserwować jakie nowe wystawy zagoszczą w Muzeum.

 

http://www.muzeum.praszka.pl

Poznań - Muzeum Narodowe - Muzeum Instrumentów Muzycznych

Poznańskie Muzeum Instrumentów Muzycznych powstało w 1945 roku. Podwaliną do jego powstania była kolekcja 80 instrumentów przekazana przez pierwszego kustosza tego miejsca p. Zbigniewa Szulca. Powiększając się na przestrzeni kolejnych lat możemy dziś poszczycić się trzecim co do wielkości tego rodzaju muzeum w Europie. Dodatkowo jest to także jedyne takie muzeum w Polsce. Obecnie posiada przeszło 2,5 tys. eksponatów pochodzących z większości kontynentów świata. Brakuje tylko eksponatów z Australii i obu biegunów. Zwiedzając ekspozycję nie tylko przenosimy się geograficznie, ale także czasowo. Najstarsze eksponaty pochodzą bowiem sprzed 3000 lat. Rozpoczynając zwiedzanie warto w kasie Muzeum upomnieć się o przewodnik multimedialny rozszerzający wiedzę o poszczególnych instrumentach poprzez dodatkowe informacje, zdjęcia detali, a także przykłady dźwiękowe. Ja niestety nie wiedziałem o takiej możliwości i przyszło mi spacerować po muzeum przyglądając się tylko eksponatom. Niestety domyślam się jak wiele straciłem poprzez swoją niewiedzę. Ekspozycja zajmuje trzy piętra, ale mnie najbardziej zainteresowała sala wypełniona fortepianami oraz orientalne instrumenty z Indii, Iranu, Chin i Japonii.


 

Pruszków - Muzeum Dulag 121

Mija kilka dni od kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. O tym wydarzeniu uczy się nas w szkołach, kręci filmy, informuje medialnie i jakby zapatrzeni w ten symboliczny moment wybuchu Powstania zapominamy, że zakończyło się ono fiaskiem. Po 63 dniach Powstańcy opuścili zrujnowane mury stolicy i ... No właśnie. Co dalej? Co po tym "i ..."? Bardzo rzadko zastanawiamy się co stało się z ludnością Warszawy podczas Powstania i co stało się z warszawiakami po jego upadku. Ta refleksja uderzyła mnie w momencie wejścia w mury Muzeum Dulag 121 w Pruszkowie. Durchgangslager 121 zwany w skrócie Dulag 121 w okresie wojny był obozem przejściowym zorganizowanym przez Niemców na terenie nieczynnych Zakładów Naprawy Taboru Kolejowego w Pruszkowie. To do tego obozu kierowano wszystkie cywilne osoby wypędzane w czasie Powstania z Warszawy oraz kierowane tu po jego upadku. To na tym terenie zgromadzono przeszło 400 tys. kobiet, mężczyzn i dzieci. To z tego miejsca bydlęcymi wagonami wywożono ludzi do pracy w głąb Rzeszy lub do obozów koncentracyjnych. Ci, którzy nie mogli pracować i mieli trochę "szczęścia" trafili stąd do Generalnego Gubernatorstwa pozostając bez żadnych środków do życia. Dziś przychodząc w to miejsce możemy zobaczyć ekspozycję poświęconą tym właśnie dniom wielkiego exodusu Warszawiaków. W specjalnie do tego celu wybudowanym budynku na planszach zobaczyć można zdjęcia z tamtego okresu uzupełnione o tekst przybliżający fakty. Replika wagonu stoi nad odtworzonym rowem rewizyjnym do którego trafiał dobytek wypędzanych: walizki, torby, zabawki dziecięce, pościel, drobne przedmioty. Na piętrze znajduje się makieta ukazująca jak teren ten wyglądał w czasie istnienia w tym miejscu obozu. Częścią zwiedzania Muzeum jest także wejście na teren dawnego obozu. Obecnie znajduje się tutaj park logistyczny, gdzie wiele firm ma swoje siedziby. Przechodząc obok nich, mijając przejeżdżające samochody osobowe i dostawcze dociera się w towarzystwie pracownika Muzeum do zachowanej z tamtego okresu rampy załadowczej. To właśnie z tej rampy i z fragmentu torów zachowanych przy niej odjeżdżały wagony z ludźmi. A nad tą rampą góruje samotne drzewo. Stoi tutaj nieme i tak jak wtedy tak i obecnie rzuca pojedynczy cień na to co pozostało jako wspomnienie tamtych smutnych dni.

Warszawa - Muzeum Powstania Warszawskiego

Jest 1 sierpnia 1944 roku. Godzina 17:00, którą wszyscy znamy pod kryptonimem "Godziny W". Zza Wisły słychać wybuchy artyleryjskie świadczące o nadciągającym froncie. W Warszawie rozpoczyna się Powstanie. Walka trwa 63 dni i 2 października 1944 roku dochodzi do wysłania emisariuszy w celu negocjacji warunków kapitulacji.
W 1983 roku powołano do życia Muzeum i Archiwum Powstania Warszawskiego. Dzień przed 60-tą rocznicą wybuchu Powstania - 31 lipca 2004 roku - ówczesny prezydent Warszawy Lech Kaczyński otworzył Muzeum w nowej siedzibie. Mieści się ono w dawnej Elektrowni Tramwajów Miejskich przy ul. Grzybowskiej. Jest obecnie jedną z najważniejszych placówek muzealnych stolicy. Rocznie przyciąga tysiące osób z całego świata chcące zapoznać się z historią Powstania. W Muzeum zgromadzono ponad 30 tys eksponatów, lecz nie wszystkie dostępne są publicznie. Przechodząc przez trzy kondygnacje Muzeum możemy zobaczyć około 1000 przedmiotów (broń, dokumenty, przedmioty osobiste Powstańców), 1500 fotografii, ponad 200 informacji biograficznych o Powstańcach, oraz filmy z 1944 roku. Niektóre ze zdjęć i filmów zawierają drastyczne sceny, dlatego ich dostępność jest w sprytny sposób ograniczona (umieszczone na wysokości oczu osoby dorosłej w zagłębieniu lub pod kątem, który uniemożliwia dostęp do tych materiałów przez dzieci). Wystawa prowadzi zwiedzających wg opracowanego scenariusza. Najpierw przechodzimy przez sale wprowadzające nas w realia II wojny światowej, które doprowadziły do wybuchu Powstania. Następnie przechodzimy do części poświęconej samemu Powstaniu, czyli od 1 sierpnia 1944 roku. Mamy tu możliwość zobaczyć jak przebiegały walki, ale także poznać realia życia Warszawy w tym okresie. Na koniec przechodzimy do części przybliżającej kapitulację, zniszczenie miasta i exodus ludności. Dodatkowo zwiedzający mają możliwość obejrzenia krótkiego filmu 3D "Miasto ruin". Jest to odtworzenie widoku zniszczonej po Powstaniu Warszawy widzianej z pokładu Liberatora przelatującego nad miastem typowym dla tych samolotów szlakiem. Obraz widoczny na ekranie wprawia w osłupienie i jest mocno poruszający. Zupełnie innym doświadczeniem może być przejście repliką kanałów jakimi przemieszczali się po mieście Powstańcy. Aby tego doświadczyć należy udać się do Podziemia. Na koniec zwiedzania, aby nieco otrząsnąć się z tych mocnych uczuć jakie pojawiają się oglądając ekspozycję, proponuję wyjechać windą na taras widokowy. Z 32 metrów zobaczyć można panoramę Woli i Śródmieścia. Plansze znajdujące się przy barierkach pozwalają umiejscowić przedwojenne budynki znajdujące się w pobliżu Muzeum.
Ważnym elementem całego założenia Muzealnego jest również znajdujący się na zewnątrz Park Wolności. Najważniejszym w Parku jest mierzący 156 metrów długości mur na którym znajduje się 11 tys nazwisk żołnierzy AK poległych w Powstaniu. W środkowej części muru umieszczono 230 kilogramowy dzwon "Monter" poświęcony dowódcy Powstania gen. Antoniemu Chruścielowi. Jego dźwięk rozlega się 1 sierpnia każdego roku o godzinie 17:00.
Dziś pojawiają się spory i wątpliwości dotyczące słuszności wybuchu tego zrywu powstańczego. Przelicza się jego wartość symboliczną zestawiając z ceną jaka została poniesiona przez miasto jak i przez jego mieszkańców. Jakby nie było wszystkie te wątpliwości odsuwane są na bok, kiedy 1 sierpnia w Warszawie i w całym kraju o godzinie 17:00 rozlegają się dźwięki syren, ruch w stolicy zamiera, a w oczach wielu jej mieszkańców pojawiają się łzy. Pomimo lat jakie upłynęły od tamtego dnia. Ludzie biorący udział w tym wydarzeniu powoli od nas odchodzą, ale dzięki miejscu jakim jest Muzeum Powstania Warszawskiego pamięć o tym co stało się w 1944 roku nie przemija.
Z informacji praktycznych dla zainteresowanych zwiedzaniem: w okolicy Muzeum bardzo trudno zaparkować samochód, więc sugeruję przyjazd komunikacją miejską. Muzeum cieszy się bardzo dużą popularnością co przekłada się na czas spędzony w kolejkach: do zakupu biletów wstępu, do wejścia do Muzeum, do zobaczenia eksponatów. Warto więc skorzystać z możliwości zakupu biletów on-line. Osoby niepełnosprawne mogą próbować ominąć kolejkę i wejść poza kolejnością okazując legitymację osoby niepełnosprawnej. Muzeum nie dysponuje odpowiednią ilością audio-przewodników co jest niewątpliwie dużym minusem zwiedzania. Przydałoby się udostępnienie on-line treści przewodnika, aby posługiwać się podczas zwiedzania własnym smartfonem. Czas zwiedzania wynosi około 2 godzin, ale w Muzeum można spędzić dużo więcej czasu.



Przez długi czas pokazane powyżej bilety stanowiły element edukacyjny dla zwiedzających poprzez umieszczenie w środku notek biograficznych o osobach walczących w Powstaniu. W mojej kolekcji znajdują się bilety prezentujące poniżej przedstawionych Powstańców:


Obecnie bilety zostały uproszczone:


Przez pewien czas, aby obejrzeć wspomniany wcześniej film "Miasto ruin" należało wnieść dodatkową opłatę za poniżej przedstawione bilety. Obecnie seans udostępniony jest w cenie biletu wstępu na teren Muzeum.



https://www.1944.pl/