Warszawskie Muzeum Fryderyka Chopina znajduje się w pięknym Zamku Ostrogskich i zanim opiszę Muzeum, chciałbym w kilku słowach przybliżyć historię samego budynku.
Inicjatorem budowy w tym miejscu Zamku był książę Janusz Ostrogski. Pomimo, że udało mu się wznieść tylko piwnice i fundament to jedna z nazw tego miejsca nawiązuje do nazwiska księcia. Prawdopodobnie w 1681 roku tereny te zakupił podkanclerzy koronny Jan Krzysztof Gniński. Z jego polecenia powstał projekt Pałacu autorstwa Tylmana z Gameren, który z uwagi na niebagatelne koszty budowy, zrealizowany został tylko częściowo. Budynek w stylu klasycyzującego baroku górował nad ówczesną zabudową Powiśla mocno odznaczając się w panoramie Warszawy oglądanej od strony Wisły. W 1720 roku Pałac stał się własnością ordynatów Zamoyskich (stąd jego kolejna nazwa - Pałac Ordynacki). W kolejnych latach przechodził przez ręce kolejnych rodzin - Czapskich, Chodkiewiczów, aby ostatecznie trafić do sekretarza policji miejskiej Michała Gajewskiego. Ten zarządził dobudowanie jeszcze jednego piętra oraz oficyny przeznaczonej na koszary. W 1858 roku Pałac stał się siedzibą Warszawskiego Instytutu Muzycznego. Jednym z wykładowców funkcjonującego tu Konserwatorium był Stanisław Moniuszko, a wśród wychowanków wymienić należy m.in. Ignacego Paderewskiego. Niestety Pałac nie przetrwał wojny. W 1944 roku został doszczętnie zniszczony, a po wojnie ruiny przekazano Instytutowi im. Fryderyka Chopina. W latach 1949 - 1954 przeprowadzono odbudowę Pałacu przywracając mu wygląd zewnętrzny z końca XVII wieku (na podstawie rycin Tylmana zachowanych w bibliotece UW).
Muzeum Fryderyka Chopina utworzono w 1955 roku. W swoich zbiorach posiada ponad 7000 eksponatów związanych z kompozytorem, które zaczęto gromadzić już w 1899 roku. Są to m.in. rękopisy, listy, osobiste pamiątki po Fryderyku, obrazy, ryciny i grafiki. Muzeum udało się zebrać największą na świecie kolekcję rękopisów Chopina. W 1995 roku Muzeum zajęło pomieszczenia w Zamku Ostrogskich. Od 1999 roku część kolekcji wpisana jest na listę UNESCO Pamięć Świata. W 2010 roku w 200 rocznicę urodzin Chopina udostępniono zwiedzającym nową multimedialną ekspozycję uzupełnioną o oryginalne pamiątki po Fryderyku. Liczne pozytywne, a nawet entuzjastyczne opinie dotyczące tej ekspozycji pojawiające się zarówno w prasie jak i serwisach internetowych skłoniły mnie do zwiedzenia Muzeum. Niestety podczas mojego zwiedzania poczułem ogromne rozczarowanie. Dosyć drogi bilet wstępu pozwolił mi na przejście przez poszczególne pomieszczenia, gdzie zastałem bardzo liczne multimedia wyłączone z użytku z powodu uszkodzeń. Sytuacji nie zrekompensowały oryginalne pamiątki i rękopisy po Chopinie, gdyż ze zdziwieniem odkryłem, że jest ich stosunkowo niewiele. W większości Muzeum skupiło się na prezentacji kopii, reprintów i multimediów. Dlatego z mieszanym uczuciem odnoszę się do polecania tego miejsca jako obowiązkowego punktu odwiedzin Warszawy. Miejsce to rekomenduję fascynatom twórczości Chopina i melomanom uwielbiającym słuchać różnych interpretacji jego dzieł.
Warszawa - Muzeum Fryderyka Chopina
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz