Jeśli śledzicie wpisy na tym blogu to zapewne przypominacie sobie, że Ząbkowice Śląskie to dawny Frankenstein. Epidemia dżumy jaka miała tu miejsce w 1606 roku i wydarzenia z nią związane dały inspirację do powstania dwieście lat później powieści o szalonym naukowcu. Temat ten poruszyłem opisując Izbę Pamiątek Regionalnych w Dworze Rycerza Kauffunga jakiś czas temu. Dzisiaj chciałbym natomiast zająć się trzema innymi ciekawymi obiektami w tym miasteczku.
Krzywa Wieża
Dziś nie da się ustalić kiedy i po co powstała Krzywa Wieża. Wiadomo, że najstarsza wzmianka o tym obiekcie pochodzi z 1413 roku. Przypuszcza się, że mogła ona stanowić część średniowiecznego zamku z którego tylko ona dotrwała do współczesności lub, że była to dzwonnica pobliskiego kościoła. To drugie przypuszczenie wydaje się być bardziej wiarygodne, gdyż taką funkcję Wieża pełniła od XV wieku do wybuchu II wojny światowej. Nie wiadomo również, dlaczego jest krzywa. Przypuszczano, że jej pochylenie nastąpiło w wyniku trzęsienia ziemi jakie miało miejsce 15 września 1590 roku. Inną zakładaną przyczyną takiego jej wyglądu było osiadanie fundamentów w wyniku rozmoknięcia gruntów. Zastanawia jednak ekspertyza fundamentów z 1858 roku, która stwierdza, że Wieża od początku budowana była krzywo. Obecnie odchylenie Wieży od pionu wynosi 2,14 m (w roku 1977 było to 1,98 m). Bardziej niż ona odchylona od pionu jest tylko wieża w Pizie. Wieża ma 34 metry wysokości co odpowiada dziesięciopiętrowemu budynkowi i jest to najwyższa krzywa wieża w Polsce. Na jej szczyt prowadzi 139 schodów, a po osiągnięciu najwyższego punktu podziwiać można przepiękne widoki.
Zamek
Budowę Zamku w Ząbkowicach Śląskich rozpoczął w 1300 roku książę Bolko I Świdnicki. Najstarsza pisemna wzmianka o tej budowli pochodzi z 1321 roku. Wówczas Zamek nie był połączony z miastem. Nie wiadomo jak wyglądał , choć jego fragmentów doszukać się możemy w obecnej bryle budowli. W 1351 roku miasto i Zamek przeszło we władanie czeskie stając się siedzibą starosty. Niestety w 1468 w wyniku oblężenia został on zniszczony i od tego momentu pozostawał ruiną. W XVI wieku miejsce to przypadło do gustu Karolowi I Podiebradowi, który zlecił budowę renesansowej siedziby. Zajął się tym Benedykt Reit - ten sam, który wznosił Salę Władysławowską w Zamku na Hradczanach w Pradze. Zamek w Ząbkowicach stał się pierwszą budowlą obronną w stylu renesansowym wzniesioną na Śląsku. Książę Karol wprowadził się na Zamek w 1532 roku ustanawiając go główną rezydencją i stolicą księstwa ziębickiego. Niestety kiedy umierał Zamek nie był ukończony, a jego spadkobiercy nie posiadali odpowiednich funduszy, aby to uczynić. Dlatego w 1569 roku sprzedano księstwo cesarzowi, a Zamek stał się ponownie siedzibą starostów. Najtrudniejszym czasem dla tego obiektu był okres wojny trzydziestoletniej. Po wielu oblężeniach i szturmach uległ on poważnym zniszczeniom i ostatecznie w 1728 roku został opuszczony. Stopniowo popadał w coraz większą ruinę, choć do II wojny światowej stanowił własność prywatną. W 1946 roku Zamek został podpalony. Prace nad rewaloryzacją tego miejsca rozpoczęto dopiero w 2012 roku. W czasie moich odwiedzin nie można było wejść na dziedziniec z uwagi na prace remontowe. Trasa zwiedzania wiodła wokół murów i podziemiami. Obecnie na Zamek jest dostępny dla turystów w większym stopniu.
Cerkiew św. Jerzego
Kościół św. Jerzego związany jest z funkcjonowaniem w Ząbkowicach szpitala. W 1319 roku został on ufundowany przez księcia Mikołaja ziębickiego i wójta ząbkowickiego Jana Secklina, a jego prowadzenie przekazano konwentowi bożogrobowców z Nysy. Szpital pełnił wówczas charakter przytułku dla 20 osób. Funkcjonowanie tego miejsca w takiej postaci przerwała reformacja. Zakon przestał istnieć, a w 1538 roku szpital sprzedano miastu. Podczas wojny trzydziestoletniej kościół został spalony. W 1824 roku władze postanowiły rozdzielić funkcję szpitala od przytułku. Od tej pory szpital mieścił się w zabudowaniach powstałych przy kościele, a przytułek przeniesiono do budynku poniżej Zamku. W 1857 roku opiekę nad obiema placówkami przejęły siostry boromeuszki. W 1905 roku wybudowano szpital św. Antoniego do którego przeniesiono chorych, a budynek szpitala św. Jerzego przeznaczono na przytułek. W 1931 roku podczas prac restauratorskich na jednej ze ścian odkryto gotyckie malowidła. Był to umieszczony na wysokości 2,5 m nad posadzką cykl pasyjny. Kolejne malowidło odkryto w 1967 roku - przedstawia ono św. Jerzego walczącego ze smokiem. Jest to najstarsze takie przedstawienie na Śląsku. Pod koniec lat 60-tych XX wieku kościół przekazano kościołowi prawosławnemu. We wnętrzu umieszczono współczesny ikonostas.
Dla zwiedzających: wszystkie opisane obiekty udostępnione są zwiedzającym. Zwiedzanie odbywa się w towarzystwie przewodnika, a bilet zakupić można w Izbie Pamiątek Regionalnych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz