Sudół - Muzeum Archeologiczne i Rezerwat Krzemionki

Ta historia zaczęła się około 155 milionów lat temu. Dzisiaj ten okres nazywamy późna jura. Teren Polski pokrywała wówczas woda oceanu. W miejscu województwa świętokrzyskiego prawdopodobnie była zatoka, w której odkładały się osady wapienne. Były one siedliskiem dla licznych morskich skorupiaków - krabów i krewetek. Zwierzątka te drążyły w mule swoje kryjówki, wypełniając je roślinami, które gniły i z czasem w wyniku procesów chemicznych wywołanych bakteriami zmieniały się w żel. Z upływem czasu i zanikaniem środowiska wodnego, żel ten przeistaczał się w twardy kamień, dzisiaj nazywany krzemieniem.
A teraz przenieśmy się w czasie. Przeskok będzie ogromny, bo do okresu 3900 - 1600 p.n.e. Mniej więcej w połowie tego wycinka historii w Egipcie zaczęto budować pierwsze piramidy. A w Krzemionkach mieszkający tu ludzie rozpoczynają wydobywanie krzemienia i wytwarzanie z niego narzędzi. Początkowo surowiec ten pozyskiwany jest odkrywkowo, a z czasem zaczyna się drążenie podziemnych korytarzy. Największe i najbardziej skomplikowane kopalnie komorowe sięgały głębokości nawet 9 metrów. Korytarze prowadzące do wyrobisk miały pomiędzy 55, a 120 cm wysokości. Wydobywaniem krzemienia zajmowali się wyspecjalizowani górnicy pracujący prostymi, kamiennymi lub rogowymi narzędziami. Po jego pozyskaniu, krzemień trafiał do zorganizowanych na powierzchni pracowni, gdzie był dzielony na drobniejsze fragmenty, obrabiany i wykorzystywany do produkcji narzędzi. Siekiery z krzemienia znajdowały zastosowanie wśród ludności znacznej części środkowej Europy.
Kolejny przeskok w czasie. Rok 1922. W czasie prowadzonych badań terenowych w Górach Świętokrzyskich, prof. Jan Samsonowicz odkrywa ślady prehistorycznych kopalń. W 1926 roku ruszają prace archeologiczne i konserwatorskie przerwane przez wybuch II wojny światowej. Przez większość wojny teren ten podlegał ochronie, ale w 1944 roku Niemy wybudowali tutaj schrony i wykopali okopy. Po wojnie opiekę nad tym rezerwatem sprawowało Państwowe Muzeum Archeologiczne w Warszawie, ale prace badawcze wznowiono dopiero w latach 50-tych. W 1969 roku na terenie rezerwatu uruchomiono trasę turystyczną. Powstały pawilony wystawowe oraz baza gastronomiczna dla turystów. W 1978 roku cały kompleks został przekazany pod opiekę Muzeum Historyczno-Archeologicznemu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Co ciekawe przez cały czas prowadzone są liczne prace badawcze, a jest co badać bowiem pole eksploatacyjne ma 78,5 ha na którym znajduje się około 4000 kopalń. W 2019 roku zostało to docenione wpisaniem tego miejsca na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Obecnie Rezerwat Krzemionki przyciąga sporą liczbę turystów. Aby zwiedzić należy przed przyjazdem zarezerwować sobie termin na stronie internetowej, tym bardziej, że liczba osób w każdej grupie wchodzącej na teren rezerwatu jest ograniczona. Dla chętnych przygotowano trasę, która rozpoczyna się od zaprezentowania multimedialnych stanowisk przybliżających nam realia życia w osadzie zajmującej się krzemieniem. Nie wiem jak obecnie, ale podczas mojej wizyty funkcjonowanie tej części trasy stanowiło pewien problem dla turystów. Nagrania włączały się automatycznie zbyt wcześnie nie dając możliwości całej grupie zapoznać się z ich treścią. Po tej części wraz z przewodnikiem wychodzimy na zewnątrz i najpierw oglądamy stanowiska będące kopalniami odkrywkowymi, czyli najstarsze relikty tego miejsca, a następnie schodzimy pod ziemię. Nie ukrywam, że jest to najciekawsza część zwiedzania. Ten etap to przejście na głębokość maksymalnie 11,5 metra korytarzami ciągnącymi się przez około 500 metrów. Co ciekawe jeszcze w latach 80-tych, aby zobaczyć te wyrobiska, przemierzało się je na czworakach przeciskając szczelinami tak jak wieki temu. Dzisiaj trasa pozwala na wygodne zwiedzanie. Wydrążone zostały chodniki, założono oświetlenie. Oczywiście wszystko przygotowano w taki sposób, aby zachować cały układ tego zabytku w jak najmniej zmieniony sposób. Na koniec wynurzamy się na powierzchnię, gdzie czeka na nas jeszcze możliwość oglądania chat wybudowanych na kształt i wzór domostw dawnej osady neolitycznej. Całość zwiedzania trwa około 2 godzin.
Podsumowując, Krzemionki są największym i najlepiej zachowanym na świecie obiektem związanym z pradziejowym górnictwem. I cieszy mnie fakt, że pozyskiwany przed wiekami w tym miejscu krzemień pasiasty, od około 50 lat zyskuje miano naszego największego skarbu, coraz częściej wykorzystywanego w złotnictwie do tworzenia niesamowitej biżuterii.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz